niedziela, 11 marca 2012

Farbowanie w domu - INOA

 Farba do włosów INOA - odcień 7.23
 
Opis producenta:
Do tej pory koloryzacja włosów kojarzyła się z zapachem amoniaku i zniszczeniem struktury włosa. Farby INOA to rewolucyjny wynalazek ekspertów marki L’Oreal. 100% pokrycia siwych włosów, bez zapachu amoniaku. Już dziś wypróbuj farby INOA w Twoim salonie. Farby INOA to, w zależności od mieszanki, od 70 – 100% pokrycia siwych włosów. Oprócz tak rewolucyjnego działania, większość fryzjerów ( bo aż 81%) jako największą zaletę wymienia brak zapachu amoniaku oraz bardzo szybkie przygotowanie mieszanki.
Włókno włosa jest lepiej chronione z każdą kolejną koloryzacją. Farby INOA pozwalają zachować naturalną warstwę lipidową . Włosy są miękkie i jedwabiście gładkie. Farby INOA to szeroka gama kolorystyczna, która obejmuje aż 59 odcieni –od podstawowych, po odcienie z refleksami. Tworzą one paletę precyzyjnych odcieni, od prawdziwie zimnych, po żywe, świetliste i ciepłe.  Gama odcieni INOA obejmuje 8 grup refleksów umożliwiających doskonałe pokrycie siwych włosów i uzyskanie wysoce spersonalizowanych kolorów. INOA umożliwia również rozjaśnienie włosów aż do 3 tonów, zapewniając niezwykle równomierne pokrycie od nasady aż po końce.

FILMIK reklamujący <-- tu można sobie obejrzeć reklamę farby :)

***************************************************************
Farba jak można wyczytać wyżej przeznaczona jest do zastosowania w salonach fryzjerskich, nawet swojego czasu można było się zapisać na darmowe "testy" farby. Na Allegro i w e-sklepach są jednak do nabycia te farby w ilości odmierzonej do jednokrotnego nabycia. Koszt "zestawu" (ja kupowałam z szamponem do użycia po) zamknął się w 40 zł.

Wybrałam odcień 7.23 - blond opalizująco-złocisty.

Tak wygląda jednorazowy zestaw (mam włosy do ramion ale bardzo gęste i ta ilość w zupełności wystarczyła). Ale UWAGA! - radzę od razu przygotować całość mieszanki tak jak mówi opis z np. aukcji bo ja początkowo rozorobiłam połowę składników (wydawało mi się że tyle wystarczy) a później musiałam "dorabiać" - skąd zapewne drobna różnica w kolorze.




Po zmieszaniu składników otrzymujemy krem, pachnący!! (farba nie zawiera amoniaku), bardzo przyjemnie się go nakłada, po pewnym czasie mieszanka się delikatnie rozdziela dlatego trzeba ja co chwilę zamieszać.



Moje włosy przed farbowaniem:
Naturalny odrost, dół włosów po farbowaniu henną Khadi - Jasny brąz - kolor wypłukał się do marchewki i straaaaaaaaaaasznie ciężko jest mi teraz to zakryć, każda farba po krótkim czasie się zmywa...
(Jeśli ktoś ma jakiś skuteczny sposób na zafarbowanie włosów po hennie to chyba normalnie wręczę nagrodę :)
Włosy sięgają brody/ramion, gęste, sztywne i proste :]


Chciałam osiągnąć jak najjaśniejszy kolor którym wyrównam włosy, odcień ciepły.


 
W trakcie:

No i PO:



Po kilku myciach:


Moja opinia

Plusy:
- śliczny kolor, dokładnie taki o jaki mi chodziło (jeśli farbujecie włosy to pewnie wiecie, że większość farb drogeryjnych wychodzi na włosach ciemniej niż na opakowaniu i inaczej niż mówi nazwa koloru),
- zapach (brak amoniakowego smrodu),
- łatwość aplikacji,
- wybór kolorów,
- świetny połysk,
- absolutnie nie niszczy włosów, a nawet je wzmacnia,
- cena (porównuję cenę samodzielnego farbowania do farbowania w salonie fryzjerskim),
- w miarę trwała (nie wiem jak na nie farbowanych włosach, pewnie efekt byłby lepszy, ja - jak pisałam- mam włosy po hennie i z tych fragmentów farba się spłukała - co widać na ostatniej fotce).

Minusy:
- ciężko się ją spłukuje (zawiera olejki które wpijają się we włosy, że nawet malaksowanie nie bardzo pomaga, spłukiwałam farbę ze 3 razy a mimo tego włosy wygladały na tłuste).

Ogólna ocena:
HIT!


7 komentarzy:

  1. Właśnie interesuje mnie ten kolor.Chciałabym zapytać jakiego ilu procentowego oksydantu użyłaś do tej farby??

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za odpowiedz, ja mam taki sam naturalny odrost a reszta wypłowiały jasny brąz i tak się zastanawiam gdyby użyć 9% to czy nie wyjdą pomarańczowe?bo malowałam kiedyś inoa 7 z 6%(stan włosów przed farbowaniem taki sam jak teraz)i tam gdzie natura kolor wyszedł taki jak trzeba a reszta farbowanych prawie nic nie rozjaśniło(nie zafarbowało)i chciałam się doradzić czy z 9% wyszłby dobrze w miare bo troche się boje żeby nie wydzedł wściekły pomarańcz. pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężko coś doradzić bo nie jestem fryzjerem, wydaje mi się że po wyższym stężeniu może wyjść bardziej pomarańczowy. Jak chcesz jaśniejszy kolor na całości to może wybierz jakiś kolor 8?? Tylko nie wiem jak na farbowanych by chwyciło ( o ile w ogóle).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta farba zupelnie nie ma odcienia miedzianego-pomaanczowego w sobie. 2 to opalizujacy, czyli fioletowy a 3 to złoty, ktory jest drugi a wiec o wiele slabszy i z pewnoscia nie pomaranczowy. Twoj wyjsciowy kolor mial w sobie odcienie pomaranczowo-miedziane i stad ostateczny wynik farbowania.

      Usuń
  4. Jednak spróbuje 7.23 bo podoba mi się ten kolor, a szkoda ze nie ma 8.23,z wodą 6% żeby nie wyszły pomarańczowe wkońcu to permamentna farba więc chyba farbuje wszystkie włosy i farbowane też.dziekuje za porady, pzdr

    OdpowiedzUsuń
  5. Stary ten wpis co prawda, ale zdecydowalam sie jednak skomnetowac, bo kolor, ktory opisalas i zaprezentowalas nie jest zgodny z kolorem farby, co moze wprowadzac w blad. Moim zdaniem to wynika z koloru jaki mialas przed farbowaniem farba 7.23. W rzeczywistosci ta farba - sama jej uzywam - ma odcien opalizujaco-zloty, czyli filotowo-złoty, z tym, ze zlota w refleksie jest niewiele, wiecej jest fioletu. Nie ma mozliwosci zeby byl cieply, miedziany, tak jak to widac na zdjeciu. Sam fioletowy refleks dosc szybko sie wyplukuje i w pozniejszym czasie farktycznie przebija wiecej zlotych refleksow, ale sa one delikatne - zawsze drugi odcien opisany w numerze farby jest delikatniejszy niz pierwszy. Tutaj pierwszy po kropce to 2 - opalizujacy, a drugi, czyli 3 - zloty. Moja rada, chcecie dobrac wlasciwy odcien, to sprawdzcie co oznaczaja numery w farbach i wezcie pod uwage, ze kolor wyjsciowy ma znaczenie.

    OdpowiedzUsuń