wtorek, 22 listopada 2011

RECENZJA - Paleta korektorów PIXI Neutralizing Coverup Kit


Pixi

Paleta korektorów Neutralizing Coverup Kit

  • Lekka konsystencja bardzo dobrze rozprowadza się na skórze
  • Zmniejsza widoczność porów i niedoskonałości
  • Neutralizuje przebarwienia, tuszuje obrzęk i cienie pod oczami
  • Nadaje cerze idealny, nieskazitelny, gładki wygląd
  • W zestawie z dwoma pędzlami
Aktualna cena: 42 zł (przed zniżką 84 zł)



Jakiś czas temu skorzystałam z zakupu kuponu w popularnej amerykańskiej drogerii, tzw. Truskawce.
Kupiłam zestaw korektorów Pixi paletka korektorów
Płaciłam bezpośrednio kartą płatniczą przez internet (nie jest to najbezpieczniejszy sposób płatności, ale nie miałam wtedy środków na PayPalu).


Paletka składa się z 7 korektorów w różnych kolorach i jednego mini-puderku utrwalajacego. Zamawiając w tym sklepie i płacąc w końcu niemało za ta paletkę, czytając komentarze w necie, spodziewałam się cudów a wyszło jak zawsze..pfff Paleta średnio mi przypadła do gustu, wręcz powiedziałabym że jest zbędna. Najbardziej liczyłam na korektor zielony do zakrywania zaczerwienień ale krycie (tego i pozostałych kolorów) jest słabe! Trzeba go nałożyć sporo żeby uzyskać jakiś efekt. Tak samo jest z korektorem jasnobeżowym (miał mi służyć do ukrywania cieni pod oczami) i białego (do rozświetlania, rozjaśniania partii twarzy). Nie miałam nigdy paletki korektorów z JOKO i z Catrice, ale polecam wypróbować najpierw któryś z tych tańszych, zanim kupi się paletke PIXI bo moim zdaniem nie warto. No ja się zawiodłam :]

sobota, 19 listopada 2011

Kolejne zakupy na helfy.pl

W tym miesiącu zostałam pozbawiona aparatu fotograficznego więc pozostało mi odgrzebać trochę staroci.

I tak... jakiś czas temu poczyniłam zakupy na helfy.pl Fajne, naturalne produkty, wszystkie się spełniają. Nie uczulają, nie podrażniają, ale każdy z nich ma swój specyficzny zapach :)

Cassia Bezbarwna Henna

Jest naturalną perfekcyjną odżywką do włosów. Sprawia, że włosy stają się mocne, pełne wigoru i blasku. Szczególnie polecana do włosów zniszczonych chemicznym farbowaniem, trwałą. Przywraca włosom lśnienie i miękkość. Zwiększa objętość. Nadaje blond włosom miodowy, złotawy kolor. 


Pudry do włosów:
Kalpi Tone

Kalpi Tone firmy Hesh jest naturalną terapią upiększającą włosy. Przyciemnia włosy i nadaje im naturalny ciemny odcień. Skomponowany wyłącznie z naturalnych składników, tj.: Aloes, Amla, Brahmi, Shikakai i innych ziół, Kalpi Tone pomaga w walce z łupieżem, hamuje wypadanie włosów oraz przedwczesne siwienie. Zioła należy zmieszać z wodą lub olejkiem tak, aby uzyskać gęstą papkę. Po nałożeniu zalecane jest pozostawienie jej na włosach ponad godzinę.
Stosując masaż skóry głowy Kalpi Tone wzmacnia cebulki oraz wzmaga porost włosów.


Puder Kalpi Tone firmy Hesh Naturoriche ma następujące zalety:
- Przyciemnia kolor włosów
- Wzmacnia cebulki włosów
- Pobudza porost włosów
- Zapobiega wypadaniu włosów i ich przedwczesnemu siwieniu
- Łagodzi bóle głowy oraz powoduje/wywołuje twardy sen


Aritha Naturalny Szampon w pudrze

Puder Aritha jest naturalnym środkiem oczyszczającym, polecanym przez ekspertów Ajurwedy. Dokładnie myje włosy, odblokowuje pory i pomaga skórze lepiej oddychać. Jest polecany zwłaszcza do włosów przetłuszczających się. Puder ma wspaniałe właściwości pieniące i myjące. Puder Aritha jest również polecany do prania, czyszczenia jedwabiu, wełnianych ubrań, srebrnych oraz złotych ozdób i naczyń.

Korzyści stosowania pudru Aritha są następujące:
- Oczyszcza dokładnie skórę
- Jest doskonały jako naturalny szampon
- Nadaje włosom naturalną lekkość, jedwabistość oraz sprężystość
- Może być stosowany do czyszczenia ozdób, ubrań oraz naczyń





Moja opinia: maski do włosów jeszcze nie stosowałam. Używałam szampon w pudrze i jest to taki bardziej peeling do skóry głowy. Bardzo mocny, z ostrymi drobinkami, na pewno bardzo dobrze oczyszczający z silikonów i innych śmieci które zostawiają nam drogeryjne kosmetyki do włosów. Ale uwaga! przy używaniu pudru należy uważać na oczy. Mi niestety troszkę tego szamponu dostało się do oczu i męczyłam się potem cały dzień! Nie wyobrażacie sobie jak to szczypie, piecze itd bleeeeeeeeeeeee

Amla - Olejek do Włosów 200 ml

Olejek Amla zawiera wyciąg z owoców amla (amalaki - agrestu indyjskiego), sprawia, że włosy stają się po nim są sprężyste, zdrowe, błyszczące. Będziesz mieć wrażenie, że włosy są odżywione od środka i mieć poczucie lepszej pielęgnacji. Amla ma świeży, orientalny zapach, jest sekretem pięknych włosów kobiet z Indii.

OLEJEK DABUR AMLA PRZEZNACZONY JEST DLA WŁOSÓW OD CIEMNEGO BLONDU PO CZARNE.

Moja opinia: zielony olejek do włosów o intensywnym, ziołowym zapachu. Nie zauważyłam efektu przyciemnienia włosów. Na pewno nawilża włosy, sprawia że są bardziej puszyste i wzmocnione. Zobaczymy jakie efekty będą przy dłuższym stosowaniu.

Maść Aloesowa Herbolene 

Uniwersalna maść na bazie ekstraktu z aloesu dzięki zawartości witaminy E ma zbawienny wpływ na skórę całego ciała. Wygładza i dodaje blasku, łagodzi podrażnienia. Herbolene to również ukojenie dla spierzchniętych ust i ochrona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i trudnymi warunkami atmosferycznymi. Dzięki zawartośc naturalnego ekstraktu z aloesu maść można użyć do pielęgnacji podrażnionej skóry niemowląt. 

Aktywny składnik: ekstrakt z aloesu

- nawilża i likwiduje suchość skóry

- łagodzi podrażnienia

- odżywia i regeneruje



Moja opinia: uwielbiam wszystkie kosmetyki na bazie aloesu. Bardzo gęsta konsystencja, wazelinowa, bez zapachu. Nawilża, ale trudno mi na razie znaleźć zastosowanie dla niego :)

Balm Balm - Balsam do Ust i Ciała z Wyciągiem z Drzewa Herbacianego

Balsam o działaniu antybakteryjnym, dzięki czemu pomaga w walce ze wszystkimi rodzajami małych problemów. Ten balsam do ust został zrobiony z prostych naturalnych składników, z których wszystkie pochodzą z upraw ekologicznych. Balsam jest wielofunkcyjny i może być stosowany do wygładzenia , nawilżeni a odżywienia i zmiękczenia nie tylko ust, ale także innych części ciała jak skórki rąk, łokcie, policzki czy pięty. Balsam jest w 100 % ekologiczny i naturalny, nie zawiera absolutnie żadnych sztucznych dodatków, ani nawet konserwantów pochodzenia naturalnego. Zawsze miej go pod ręką na wypadek pojawienia się wyprysków, ukąszeń, zadrapań, czy zimna na ustach. Przy zastosowaniu odpowiednio wcześnie możesz być miło zaskoczona rezultatami. 
Do używania na skórki paznokci (zmiękcza), do brwi (do układania, rozczesywania), jako odzywka do rzęs lub krem pod oczy, do szorstkiej skóry pięt i łokci.

Moja opinia: fajny, uniwersalny balsamik. Ma konsystencję takiego zbitego miodku :) Na pewno warto kupić z uwagi na możliwość szerokiego zastosowania. Używalam na ślady po ukąszeniu meszek - pomógł, w celu wygaszenia zmian skórnych - pomógł, jako profilaktyka opryszczki - pomógł. Nic więc mi nie pozostaje jak go polecić :) Ma mentolowy zapach.

niedziela, 30 października 2011

Recenzja - Podkład MATCH PERFECTION Cream Gel Foundation

RIMMEL MATCH PERFECION
Cream Gel Foundation
Kremowy podkład w żelu

Opis producenta:
Rimmel Match Perfection Gel dzięki zaawansowanej technologii perfekcyjnie dopasowuje się do koloru cery i struktury skóry. Sprawia, że staje się ona świeża i rozświetlona.
Technologia Smart - Tone imituje strukturę skóry oraz jej karnację, dzięki czemu cera jest nieskazitelna. Zawiera ona barwniki wzbogacone kwasami aminowymi, które harmonijnie współgrają ze składnikami powierzchni skóry (stanowią w głównej mierze białka, duże i złożone cząstki zawierające łańcuchy kwasów aminowych). Pozwala to uzyskać naturalny kolor i efekt końcowy. W formule żelu znaleźć można również niebieskoszafirowe pigmenty, które niwelują żółtawy, niezdrowy odcień cery.
Rimmel Match Perfection Gel ma kremowo - żelową konsystencję, co wyróżnia go pośród pozostałych produktów z tej linii. Dzięki temu jest lekki i łatwo się rozprowadza nie pozostawiając smug.

Moja opinia:
Kupiłam go w Rossmanie w promocyjnej cenie 19,99 (cena normalna to chyba 27 zł). Niestety nie było do niego testerów, więc musiałam wybierać kolor "w ciemno" i teraz żałuję, że nie wzięłam jaśniejszego ehhh Wybrałam odcień 203 True Beige.










Plusy:
-żelowa konsystencja,
-wygładza buzie wypełniając pory,
- ładnie kryje,
-matuje, 
-nie podkreśla suchych skórek,
-świetny zapach


Minusy:
-wydaje się być zbyt tłusty


Potestuję go jeszcze, może coś się zmieni. Zobaczymy jak się będzie sprawował podczas syberyjskiej zimy i tropikalnego lata - w prawdziwie ekstremalnych warunkach ;)

niedziela, 16 października 2011

RECENZJA - GlamBox



Jakiś czas temu dałam się uwieść i zakupiłam na Allegro (użytkownik: PIEKNA_2004)paletkę magnetyczną GlamBox. Może część z Was ją ma? Albo przynajmniej o niej słyszało? Ja się o niej dowiedziałam z filmiku na YouTube a że faktycznie miałam problem z wieloma cieniami w różnych miejscach i chciałam je w miarę możliwości jakoś poukładać to kupiłam :)

Oto co mówił opis aukcji (aktualnie widzę, że nie jest dostępna): 

"Paleta magnetyczna - kosmetyczna, wykonana z lekkiego i bardzo trwałego stopu aluminium. Paleta posiada powierzchnię magnetyczną umożliwającą przechowywanie wyprasek cieni, pudrów czy róży dowolnej wielkości. Powierzchnia magnetyczna palety wynosi ok. 13 x 18 cm ZALETY łatwa w utrzymaniu czystość i odporna na uderzenia, idealna w podróży lekka istnieje możliwość pisania po palecie flamastrami do płyt cd Zapomnij o walających się po szufladzie pojedyńczych cieniach o których często zapominasz! teraz możesz mieć wszystko w jednym miejscu - w jednej palecie."

Kasetka była dostępna w 3 wzorach:  GLAM (który posiadam) oraz Zebra i Ornament




MOJA OPINIA:
Jest to rzecz na pewno pomocna w uporządkowani swojej kolekcji cieni (choć nie tylko). Szczególnie jak ma się wiele pojedynczych cieni lub po to, żeby stworzyć swoją własną paletę ulubionych kosmetyków kolorowych. Można do niej wkładać wszystko to, co ma na spodzie metalową blaszkę :) Wyjmowanie cieni z opakowań jest trudne i wymaga cierpliwości (czego ja nie posiadam jak widać po zmolestowaniu niektórych cieni hy). W tym celu najlepiej włożyć cień do rozgrzanej prostownicy na chwilkę i podważyć metalową część końcówką agrafki, ewentualnie zmyć nadmiar kleju ze spodu blaszki i wsadzić do kasetki. Ale uwaga, nie wszystkie cienie chcą się do niej "przyklejać", niektóre w oryginalnych opakowaniach trzymają się przez sklejenie a nie przez "namagnesowanie", trzeba to wcześniej sprawdzić. na pewno cienie Inglota będą tu pasować, cienie Sephory pojedyncze również, ale te z kolei bardzo ciężko się wyciąga z opakowania.
Troszkę zabrakło mi miejsca więc w górnej części paletki dokleiłam taśmę dwustronną (nie był to najlepszy pomysł hehe) i w to miejsce dokleiłam te cienie które okazały się nie mieć części prawdziwie metalowej coby się trzymały w kasetce.

Generalnie, przydatna rzecz. Jedyne co mi w niej przeszkadza to zapach tej wkładki magnetycznej, no po prostu śmierdzi. W końcu mam większość cieni w jednym miejscu, nie grzebię rano w koszyczku w poszukiwaniu cienia tylko otwieram GlamBoxa i wszystko mam przed oczami. Idealnie byłoby gdyby w górnej części jej wnętrza znalazło się lusterko :) 

Ciekawa jestem Waszych opinii na jej temat, o ile miałyście styczność :)

piątek, 14 października 2011

MOJA KOLEKCJA: Cienie do oczu




Kolekcja już nieco niekatualna, ale nic to:)


Mamy tutaj:

*Technic eye shimmer - cienie kremowe. paletka 9 kremowych cieni do oczu - nie są to cienie kryjące, za to nadają się jako kolorowa baza pod cienie. Paletka z lusterkiem. Cena, nie pamiętam ale nie więcej niż 10 zł:)

* Starry Boutique Colors, paletka nr 06, w której skład wchodzi 6 cieni metalicznych, Super pigmentacja i trwałość. Kupowałam przez neta z jakiegoś amerykańskiego sklepu ;) 



*L.A. Colours Baked Eyeshadow, wypiekane cienie, lekko błyszczące, delikatne, fajnie rozświetlają oczka.

*ASTOR Eye Artist Eyeshadow, 940 Bazaar Chic, fiolet+morela. Oba błyszczące, połyskujące. Średnia trwałość. Kupiony w internetowym sklepie za jakieś grosze:)


*BOURJOIS Ombre Stretch, pojedynczy cień 05 vert etirable (pistacjowy), Fajny, delikatny cień. Nie wiem o co chodzi z tymi cieniami ale na Allegro są w cenie 10 zł :]


*My Secret Eye Shadow Palette Spring 2011, limitowanka, cena pewnie ok. 12 zł, jedwabiste i mocno napigmentowane a do tego matowe cienie. fajne kolorki, takie wiosenno-jesienne. Lubię!



*ELF Brightening Eye Color paletka 4 cieni Nymph Dreams.Połyskujące i bardzo trwałe!



*NYX 10 Color Eyeshadow Palette, The Runway Collection, nr 03 Champagne & Caviar, świetnie zestawienie kolorystyczne jak dla mnie, cienie są w sam raz - maty są mocno napigmentowane, inne są lekko połyskujące, rozświetlają oczka. Bardzo je lubię i bardzo często używam.
*Sleek  Divine Oh So Special, dobrze napigmentowane i bardzo trwałe cienie. Polecam je bo nie dość że są bardzo dobre to całkiem niedrogie (Ok. 30 zł).


*Essence You Rock paletka paletka 6 cieni, pudrowe, lekko kryjące

sobota, 8 października 2011

MOJA KOLEKCJA: Róże/brązery


Róże i brązery to moje  ulubione kosmetyki kolorowe. Nic tak nie ożywia i nie upiększa buzi jak odpowiednio dopasowany kolor na policzkach:) Mam już pokaźną kolekcję, ale i tak co chwile dokupuje coś nowego. Szukam idealnego brązera, jak na razie najbardziej pasuje mi NYX w kolorze Taupe - to taki biszkopt ale jest to jedyny znany mi brązer który faktycznie jest beżowy a nie pomarańczowy na twarzy. Uwielbiam go i szukam czegoś podobnego....



- Pierre Rene, |Smooth&Soft Compact Powder, Bronzing Face Nr 13, ma mini drobinki i lekko rozświetla buzie, lubię go i używam chyba najczęściej ostatnio
- Przesypane i sprasowane kwadraciki  Body Shop-u :), cuuudnie rozświetlają  poliki
-Yves Rocher Blush Nactre nr 40 Brun Dore, limitowana edycja, dość ciemny i mocno rozświetlający
-Deborah, róż do policzków, wypiekany, nr 24 Rame, kolor taki pomarańczowy, lekko ceglany, z drobinkami,  bardzo mocno napigmentowany, wystarczy ociupinka na pędzelek
-Flormar, Terracota Powder, nr 22, bardzo go lubię! myslałam, że to będzie rozświetlacz ale to typowy brązer, długo się utrzymuje




- Sephora, bronzer powder spf 15, nr S30 acapulco, matowy brązowy, fajny, ładne opakowanie, kupiłam w promocji za bodajże 30 zł :)
- Essence, bronzing compact powder matt, 02 love to be mat, jasny brązer, delikatny i nietrwały :(
- Milani powder Bronzer, nr 01 Light, świetna faktura kwiatuszkowa:), dość ciemny (popatrzcie na nazwę odcienia;)) matowy, mocno napigmentowany, idealny do wyszczuplania buźki


- Golder Rose, Classics
-L.A. Colors Mineral Blush, odcień naturale, odcień niemal identyczny z Pierre Rene ale dużo mocniej napigmentowany
-NYX Taupe mój brązerowy ulubieniec :)
-Yves Rocher, Blush Naturel, 20 Teint Medium Rose, delikatny ale długotrwały




-Flormar Blush-On, nr 81, fajny biszkoptowy odcień
-Bourjois Blush, wypiekany, nr 85 Sienne, trzeba się sporo "nagrzebać" żeby było go widać na policzkach więc ciężko o za mocny efekt, za to jest trwały
- Jordana Blush Powder, nr 34 Roast



 - NYX, Rouge Cream Blush: 02 natural i 11 Boho Chic, są to róże w kremie, fajne na lato, zobaczymy jak sprawdzą się w zimie, ładnie ożywiają buzie i długo się utrzymują
- Essence, all over highlihter, 01 Illuminate!, rozświetlacz, wycofany już ze sprzedaży ale pewnie można znalezc jakiegoś zastępce z tej firmy, daje efekt fajny, lustrzany
- Wibo, róż z jedwabiem i wit. E,  świetny zywy kolor, jedwabista formuła, nie mam uwag
- Benefit, dandelion, jasny rozswietlający różyk, prawie niewidoczny na buzi i raczej na zimę, kupiony na Allegro za jakieś 30 zł więc bankowo podróbka ;]
-Yves Rocher, Blush Naturel, 21 - Teint medium Abricote, brzoswinkowy, delikatny jasny róż
-KOBO Luminous Baked Colour, nr 105 Rose petal, mocno rozświetlający róż, śliczny!